Q&A CHALLENGE
Zawsze robię jakąś rozgrzewkę. To jest czas, by uczniowie "przełączyli się" z języka polskiego na język angielski. Bez spiny, bez pośpiechu, bez strachu, za to na luzie i ze swobodą. Dzisiaj podniosłam poprzeczkę - dodałam odrobinę rywalizacji, niepewności i ze zwykłego Q&A challenge, zrobiła się rozgadana zabawa :)
Co potrzebujemy?
📍zestaw pytań (z poprzedniej lekcji, z działu, tematyczne - ja mam te cudności od Karina Frejlich)
📍pionki do gry ( nie mogłam sobie odmówić ptasiego akcentu i mam kaczuszki 😊)
📍kostki do gry (niedawno kupiłam takie dwie w jednej)
Co robimy?
① Układamy pytania w okrąg, plecami do góry.
② Uczniowie wybierają sobie pionki i stawiają je na karty w dowolnym miejscu.
③ Gdy jeden uczeń rzuca kostką, ilość oczek na zewnętrznej kostce mówi, o ile pól ma się
poruszyć i na pytanie z której karty ma odpowiedzieć.
poruszyć i na pytanie z której karty ma odpowiedzieć.
④ Następnie wybiera drugą osobę z grupy, by odpowiedziała na pytanie. Ilość oczek na
wewnętrznej kostce, to ilość pól do przejścia przez druga osobę.
⑤ W zależności od czasu, można zrobić kilka rundek 😊
Zabawę można też wykorzystać jako przerywnik na lekcji, lub jeśli zostanie wam kilka minut do końca zajęć. Co więcej, pytania mogą przygotować sami uczniowie - będą dumni z siebie i mega zadowoleni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz